Trenażer
Środa, 20 stycznia 2010
· Komentarze(4)
Kategoria trenażer
avg cad. 90
Ale bida z nyndzom:P heheh
kundello21 21:25 piątek, 17 września 2010
"dla mnie godzina na tym urządzeniu to cięzkie katorgi, ciagle trzeba kręcić i wogole jest cięzko, jedynie czym wieje to nudą...."
milosz 09:35 czwartek, 21 stycznia 2010
no dokladnie jesli mialbym mozliwosc jazdy na zewnatrz to bym jezdzil z duza wieksza przyjemnoscia... wogole trudno mowic o jakiejkolwiek przyjemnosci z jazdy na trenazerze - jak mam od wyboru jezdzic "po dywanie" albo wogole to jednak wybieram to pierwsze, choc kazda godzina przychodzi z ogromnym trudem.
Ja stane w obronie trenażerowców! Jak Ci przeszkadza to nie przeglądaj, pamietaj nie każdy ma zdrowie i na tyle wolnego czasu żeby smigać po dworze w minusowych temperaturach. Po drugie w mrozie lub gdy jest bardzo wilgotno ja np raz dwa załatwiam gardło, no chyba że kręce do drugiej strefy... trening na trenażerku ma swoje plusy: idzie bardzo ładnie przeprowadzic trening i wykonac na nim taki trening jaki chcemy, bez względu na przypadki losu itp. Takie pytanie kreciłes kiedyś wogóle na trenażerze?? dla mnie godzina na tym urządzeniu to cięzkie katorgi, ciagle trzeba kręcić i wogole jest cięzko, jedynie czym wieje to nudą.... Chce to wpisuje, jest to jego dziennik, przesiedział, przekręcił swoje to sobie zanotował.
mickey1502 23:01 środa, 20 stycznia 2010
Sory, ale bd szczery.. Dla mnie wpisywanie czegokolwiek z trenażera jest śmieszne..
raptor 19:50 środa, 20 stycznia 2010
milosz
